Wiera Breżniewska podbiła Paryż sukniami, których zazdrościłaby nawet księżniczka (Moda i uroda)

15 maja usługa wypożyczania ubrań, która niedawno została nazwana jednym z najbardziej udanych młodych projektów na Ukrainie, obchodziła swoje 4 urodziny. Twoje urodziny Oh My Look! spotyka się z asortymentem 5000 sukienek i zespołem 200 osób z 6 salonów, które w tym czasie otworzyły się w miastach Ukrainy, Rosji i Białorusi.

W przeddzień urodzin zespołu Oh My Look! nakręciła swoją pierwszą dużą kampanię. Lera Borodina pielęgnowała ideę fotografowania przez około sześć miesięcy: "Zawsze marzyłem o prawdziwie magicznej strzelaninie dla" Oh My Look! ", Gdzie bajka przeplata się z rzeczywistością, o fotografiach, kiedy patrzy się, na którym sercu zatrzyma się na sekundę, a potem znowu, jak w piosence, którą znamy. Kiedy w październiku poznałem fotografkę Kristinę Makeeva, powstała układanka. I zaczęliśmy szkolenia. "

Miejsce do zdjęć było miastem wymarzonej dziewczyny - Paryża. I zespół Oh My Look! jednogłośnie głosowali, że jego twarzą powinna być z pewnością Vera Breżniew: "Och, mój wzrok! - To ulubione miejsce dla wszystkich dziewcząt, bez wyjątku, w tym moje. Tutaj pracują najlepsi z najlepszych, którzy oszczędzają mój czas i jednocześnie sprawiają, że jestem naprawdę szczęśliwy. W 2013 roku była to miłość od pierwszego wejrzenia. "

Kampania składa się z 8 różnych scen. To jest Paryż, jak tego nie widzieliście nawet w filmach Woody'ego Allena i Bernardo Bertolucciego. "To będzie prawdziwa magia. Sami nie wierzyliśmy, ale zdjęcia zza kulis udowadniają, że w końcu nam się to przydarzyło ", - opowiada Nastya Ivanicheva, dyrektor PR. "Zmieniliśmy zdjęcia dokładnie na ulicy, wczesnym rankiem na +5, ale miasto dało nam idealnie opuszczone miejsca. Mieliśmy najpiękniejsze balony, najbardziej magiczne wschody słońca i fantastyczny zachód słońca: w ostatniej chwili hotel Duquesne Eiffel pozwolił nam dostać się na jeden z najlepszych dachów Paryża. "

Strzelanie trwało 2 dni, każdy dzień zaczynał się o 6:30 rano już w miejscach, ponieważ można znaleźć tylko Paryż opuszczony o świcie. Nad meykapom i kładąc Faith pracował okruchy Ji. - Nastya Rosetskaya i Vlada Margitich. Podczas zdjęć zespół odwiedził 11 miejsc, Vera zmieniła 12 sukienek, a wszystkie obrazy zostały przekształcone w ciągu dnia - często w najbardziej nieoczekiwanych miejscach. Od ukochanego jest siedziba kasy biletowej Opera Garnier. Nawiasem mówiąc, jest to najbardziej charakterystyczne miejsce dla fotografa kampanii - Kristiny Makeeva.

On i Vera musieli wejść do środka jak prawdziwi szpiedzy.Teraz możesz to zapamiętać z uśmiechem, ale potem wszyscy bardzo się martwiliśmy, jak wspomina sama Christine: "Strzelanie w operze było szczególnie epickie. Mój aparat milczy, a fotografowie na zapleczu są głośni. Z tego powodu wszyscy byli zdenerwowani, ponieważ reklamy w wielu miejscach w Paryżu, delikatnie mówiąc, nie są dozwolone. Ale nie znalazło to odzwierciedlenia na zdjęciu, ponieważ prawdziwy profesjonalista pozował. Ogólne wrażenia - ogień! Po prostu strzelaj.

Wszyscy czciliśmy Wiarę za jej wytrwałość i witalność. Idealny model. Kiedy przetwarzałem zdjęcia, czasami było mi trudno je zatrzymać.

Najlepszy rezultat wszystkich tych dni zdjęciowych dał sama Vera:

To był zupełnie nowy Paryż, tym razem poczułem to inaczej. I naprawdę nie chciał odejść. Chciałem zostać dłużej i cieszyć się samym miastem i towarzystwem doskonałych dziewcząt

"Ten Paryż to wyjątkowy moment dla Oh My Look! i ja osobiście. Cztery lata temu, kiedy zostaliśmy nazwani start-upami, marzyliśmy tylko o strzelaniach na dużą skalę i wierzyliśmy - pewnego dnia to zrobią. Mieliśmy sto sukien w służbie i pięć osób w zespole.Oh My Look today! - To sześć salonów w trzech krajach i dwieście osób dreamteam. Nie jesteśmy tylko usługą wynajmu pięknych sukienek. Och, mój wzrok! nie w ogóle o rzeczach. Chodzi o rozsądne podejście do garderoby, o jej przyjazność dla środowiska, o komfort i o ułatwienie życia dziewczynie. Chodzi o miłość i troskę o ciebie. Każdego dnia pracujemy, aby zapewnić, że pewnego dnia nasza nazwa stanie się bezpośrednim odniesieniem do jakości i wysokich standardów. Nadal mamy przed sobą tak wiele pracy, ale nie mogę nie zauważyć, że teraz jestem absolutnie szczęśliwy. Stworzyliśmy nasz własny wszechświat. I jestem z nas bardzo dumny. "Podsumowuje Lera Borodina.