Ekaterina Bezvershenko, ekspertka projektu "Jestem smutna z moją płytką", postanowiła sprawdzić, jak skutecznie działają syntetyczne witaminy.
Aby to zrobić, Catherine zaprosiła 30 uczestników, którzy przez 30 dni testowali różne witaminy. Niektórzy ludzie przyjmowali witaminy z taniego segmentu, niektórzy - środek, niektórzy - drogie. Oczywiście, uczestnicy eksperymentu nie wiedzieli, którą grupę witamin biorą.
Aby zobaczyć, co stanie się w ciele przed testem, a także po jego zakończeniu, uczestnicy eksperymentu pobrali krew do kompozycji różnych witamin w nim.
Interesujące: lekarze mają różne podejście do kwestii przyjmowania sztucznych witamin.
W wyniku 30-dniowego eksperymentu okazało się, że po kursie używania tanich witamin nic się nie zmieniło we krwi uczestników. Po zażyciu leków o średnim segmencie cenowym poziom witamin we krwi pozostał taki, jaki był. Jedyną rzeczą w wyniku spożycia była ilość witaminy C.
TEMAT: 5 witamin, których kobiety zdecydowanie potrzebują
Jeśli chodzi o drogie witaminy, wskaźniki witamin B, D, E i A wzrosły.W tym samym czasie wskaźnik witaminy C jest bardzo niski.
Co ciekawe, na początku eksperymentu poziom witamin w krwi uczestników był poniżej normy, co jest normalną sytuacją na koniec zimy.
W tym samym czasie Valeriy Oslavsky i Ludmila Shupenyuk, przywódcy projektu "I Lit My Blood", przeprowadzili własny eksperyment przez te same 30 dni. Valery Oslavsky przyjmował pożywienie, a Lyudmila Shupenyuk, znana z zamiłowania do zdrowego odżywiania, zupełnie nie akceptowała niczego.
W rezultacie Valery Oslavsky miał nieco wyższy poziom witamin, chociaż był niski przed rozpoczęciem eksperymentu. Ale Ludmiła Szupeniuk miała prawidłową liczbę krwinek we krwi, zarówno przed, jak i po eksperymencie.
TEMAT: Witamina D w zimie: dlaczego dziewczyny jej potrzebują i gdzie ją zdobyć
Ważne: witamin nie można zażywać w chorobach przewodu pokarmowego
Zdjęcie: wektor, kanał telewizyjny STB