28-letni Anglik Martin Hett zauważył, że jego matka wróciła zasmucona z bożonarodzeniowej fabryki rzemiosła. Okazało się, że nie mogła sprzedać żadnej zabawki związanej z pracą Tami.
Facet potajemnie od matki sfotografował wszystkie zabawki, które przyniosła do domu, opisał sytuację na Twitterze i dodał, że jego serce bije.
Kilka minut po tweecie moja matka kupiła od rękawicy zabawkę z potworami, a po godzinie zamówienia rozkazał trzy razy.
Potem rzeczy zaczęły być sprzedawane z prędkością błyskawicy: wzruszająca płyta poszła dobrze w Internecie i wszyscy chcieli pomóc matce sprzedać swoje rzemiosło. Kobieta otrzymała zamówienia od Stanów Zjednoczonych.
Wszystko, co nie zostało kupione na targach, pojawiło się w Internecie za kilka godzin. Syn napisał na Twitterze, że mama jest szczęśliwa. "Zaledwie wczoraj chciała rzucić na drutach na zawsze, a teraz jest mistrzynią marketingu internetowego", chwalił się.